Fuerteventura i Lanzarote 

Luty, 2016 r.

Fuerteventura jest jedną wielką plażą.  Krajobraz wewnątrz wyspy jest wszędzie taki sam: szaro-buro-zielone pasma niewysokich gór, kozy i wiatraki. Jednak plaże na tej wyspie są rzeczywiście rajskie - dorównują, jeśli nawet nie są ładniejsze  tym  karaibskim, jednak bardzo silny wiatr (nazwa wyspy oznacza właśnie „wyspa wiecznego wiatru“) nie pozwala na miłe leżakowanie, bo zimą  przy temperaturze około 20 stopni Celsjusza jest po prostu zimno.Ciekawe jest to, że zachodnie i wschodnie wybrzeża wyspy są zupełnie różne. Te zachodnie jest łagodne, z turkusowym oceanem i złotym piaskiem, cywilizowane. Największą atrakcją jest słynną Playa de Sotavento, która ciągnie się przez kilkanaście kilometrów i robi niesamowite wrażenie. Na ogromnej plaży tworzy się laguna, która zmienia swój wygląd nawet kilka razy w ciągu dnia. Chodzenie po tej lagunie to cudowna medytacja i totalne odmóżdżenie się. Zachodnie wybrzeże jest zupełnie inne: czarne, skaliste, z dużymi falami, bardziej tajemnicze, dlatego urokliwe
.
Druga wyspa na której spędziłam jeden dzień to Lanzarote. Bardzo dziwne miejsce – tak brzydkie, że aż ładne. O Lanzarote mówi się „księżycowa wyspa” albo wyspa wulkanów. Jadąc po wyspie można poczuć się jak w scenerii skonstruowanej na potrzeby filmu science-fiction. Największym skupiskiem wulkanów jest Park Narodowy Timanfaya, gdzie z otworów ziemi sączy się ogień i bucha dym. Nawet winorośle na tej wyspie sadzone są na czarnym piasku na podłożu z wulkanicznego piasku, trzeba jednak przyznać, że miejscowe wino jest bardzo ciekawą odmianą tradycyjnych znanych win.  

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

 

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.


Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.

Zdjęcie użytkownika Margarita Mozyro.